Takiego bilansu można dokonać dla finału tegorocznej #Komórkomanii w ropczyckim Liceum. Przesądni, sceptycznie zapatrywali się na wybór właśnie tej daty na kulminację działań związanych z propagowaniem idei dawstwa krwiotwórczych komórek macierzystych i straszyli niepowodzeniem akcji. A tu, na przekór czarnowidztwu, kolejny sukces i kilkadziesiąt nowych osób zarejestrowanych jako potencjalni Dawcy. Aż trzydzieści osób, nie oczekując niczego w zamian, zadeklarowało chęć podzielenia się swoimi komórkami z tymi, których dotknęło schorzenie układu krwiotwórczego. Dla chorych to szansa na przeżycie, a dla potencjalnych Dawców satysfakcja z próby podjęcia ratowania czyjegoś życia. Wiadomym jest, że nie każda zarejestrowana osoba zostanie faktycznym Dawcą, jednak możliwość wyleczenia chociażby jednego chorego sprawia, że warto podejmować takie inicjatywy. Nad prawidłowością rejestracji potencjalnych dawców czuwali wolontariusze rekrutujący się spośród uczniów grup biologiczno-chemicznych klas: 2C i 3C Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Ropczycach. Dzięki ich zaangażowaniu akcja przebiegła sprawnie, a zarejestrowani opuścili mury Liceum z poczuciem dokonania czegoś ważnego dla drugiego człowieka. Tuż po zakończeniu rejestracji wolontariusze otrzymali od przedstawiciela fundacji DKMS, Pani Justyny Zakrzewskiej, podziękowania za wysiłek włożony w zorganizowanie #Komórkomanii.
B.P.